NIEZŁE ZIÓŁKA
„Niezłe ziółka” to
nie tylko określenie psotnych dzieci, ale także nazwa zagrody i ogrodnictwa, gdzie w promieniach
słońca, mogliśmy
cieszyć się kolorami i zapachem ziół, spotkać wesołe i skoczne kozy miniaturki,
kury nioski i malutkie przepiórki. W spiżarni
zobaczyliśmy, co składa się na menu
mieszkających w zagrodzie zwierząt – znajdowały się w niej różne rodzaje zbóż,
siano i inne smakołyki. Do domu wróciliśmy z samodzielnie posadzonymi
sadzonkami mięty. Niektórzy z nas zakupili jeszcze inne zioła: bazylię, oregano,
lubczyk. Teraz możemy zakładać nasze domowe hodowle, a potem cieszyć się
smakiem i aromatem własnoręcznie wyhodowanych ziół.
Więcej zdjęć w galerii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz