KUCHNIA PEŁNA CUDÓW A W NIEJ
BAŁWANKI Z PRALINEK KOKOSOWYCH
Chociaż zima ma się ku końcowi my postanowiliśmy ulepić bałwanki... nie śniegowe, ale kokosowo-ryżowe. Wystarczyło pokruszyć wafle ryżowe, dodać wiórki kokosowe, skondensowane mleko wymieszać i kleić kuleczki. Kapelusz zrobiliśmy z kawałków jabłek polanych gorzką czekoladą, a nos oczywiście z marchewki. Na szczęście bałwanki zniknęły już w naszych brzuchach, bo wszyscy z utęsknieniem czekamy na wiosnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz