KUCHNIA PENA CUDÓW CZYLI GRISSINI
–
WŁOSKIE PALUSZKI Z DIPEM DAKTYLOWYM
Dzisiaj w całej szkole pachniało świeżutkim chlebem, ale to nie chleb piekliśmy lecz grissini pachnące kusząco rozmarynem, pyszne paluszki rodem z Włoch. Przygotowaliśmy do nich słodki dip bez użycia grama cukru. Słodycz pochodziła z daktyli, które zmiksowaliśmy i wzbogaciliśmy sokiem z cytryny. Paluszki po prostu rozpływały się w ustach.
Przepis na grissini znajdziecie w zakładce przepisy kulinarne. Zapraszamy do jego wypróbowania.
Więcej zdjęć w albumie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz