poniedziałek, 12 grudnia 2016

KUCHNIA PEŁNA CUDÓW A W NIEJ - AROMATYCZNE RENIFERKI


        W  naszej kuchni znów zrobiło się słodko i świątecznie, po prostu zniewalająco.  Tym razem przyprawę do pierników wykorzystaliśmy jako aromatyczny  składnik muffinek.  Do ciasta dodaliśmy też miodu spadziowego, który ze względu na dużą zawartość składników odżywczych i zdrowotnych,  jest często nazywany miodem „królewskim”.

Żeby muffiny nie tylko w smaku nawiązywały do świąt, postanowiliśmy nadać im formę reniferów. Wystarczyło kilka biszkoptów i precelków, roztopiona czekolada i suszona żurawina oraz jadalne oczka cukrowe. Ot i reniferki  gotowe!
 


Czy wiecie, że miód spadziowy nie powstaje z nektaru kwiatów?
Jest to zebrana przez pszczoły wydzielina mszyc i czerwców żerujących na liściach drzew. Wydzielina ta jest lepka i słodka, występuje głównie latem w postaci kropelek na drzewach. Ta słodka substancja zwabia pszczoły, które dodatkowo ją zagęszczają i składają w komórkach jako miód spadziowy. Dzięki temu, że miód ten powstaje z drzew znajdujących się w najczystszych lasach, można poczuć zapach żywicy i igliwia. (źródło: www.wcinaj-miod/pl)


Więcej zdjęć znajdziesz w galerii "Kuchnia pełna cudów", a przepis na muffinki na blogu "Zagotowane dzieciaki".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz